4. Wczesnopiastowskie "Codices pretiosi" jako atrybut władzy. Fakty i interpretacje
Przedmiotem analiz będą rękopiśmienne kodeksy iluminowane z XI wieku, łączone w badaniach z monarchią wczesnopiastowską i konkretnymi przedstawicielami dynastii – Mieszkiem II, Bolesławem Szczodrym, Władysławem Hermanem, uchodzące za luksusowe fundacje: atrybuty władzy, na wzór ottońskich i późnottońskich „złotych kodeksów”. Jest to nieduża grupa woluminów, rozproszonych w w różnych bibliotekach europejskich (Gniezno, Kraków, Düsseldorf, Cividale), których hipotetyczny związek z domem panującym, oparty na ogół na przesłankach pośrednich, wymaga nowego spojrzenia i weryfikacji. Drogą do ponownego rozpoznania tych ksiąg jest studium kontekstu historycznego i zawartości oraz wnikliwa analiza struktury i dekoracji pod kątem materiału i techniki, walorów artystycznych, programu ikonograficznego. Sekcja będzie bezpośrednio powiązana z jubileuszem millenium koronacji w Gnieźnie.
4. The Early-Piast "Codices pretiosi" as an attribute of power. Facts and interpretations
The subject of analysis will be manuscript illuminated codices from the 11th century, associated in research with the Early Piast monarchy and specific representatives of the dynasty - Mieszko II, Bolesław the Generous, Władysław Herman, regarded as luxurious foundations: attributes of power, following the example of Ottonian and Late Ottonian ‘golden codices’. It is a small group of volumes, scattered in various European libraries (Gniezno, Cracow, Düsseldorf, Cividale), whose hypothetical connection to the ruling house, generally based on indirect indications, requires a new look and verification. The way forward for the new recognition of these books is the study of the historical context and content and a thorough analysis of the structure and decoration in terms of material and technique, artistic values, and iconographic program. The section will be directly linked to the millennium jubilee of the Coronation in Gniezno.
Referat w sposób krytyczny rekapituluje wiedzę na temat Ewangeliarza Płockiego zwanego Złotym kodeksem pułtuskim ( Biblioteka Książąt Czartoryskich - Muzeum Narodowe w Krakowie , Rkps 1207 IV) , jednego z czterech „ złotych kodeksów” z XI wieku, oprócz Krakowa zachowanych w Gnieźnie ( Codex aureus gnesnensis , Archiwum Archidiecezjalne Ms 1 A) i Pradze ( Ewangeliarze : katedry Św. Wita oraz tzw. Wyszehradzki , Knihovna pražské metropolitní kapituly Cim. 3 oraz XIV A 4 ). Miejsce wykonania, geneza formalna grupy oraz jej wewnętrzna chronologia pozostają nadal kwestią otwartą. Odwołując się do wyników badań historycznych, kodykologicznych i technologicznych uzupełnionych o refleksję naukową historyka sztuki , podejmujemy na nowo próbę ustalenia miejsca Złotego Kodeksu Pułtuskiego w kulturze monarchii wczesnopiastowskiej , ujawniając jednocześnie proces tworzenia się wokół tego ważnego dzieła epoki piastowskiej naukowego mitu polskiej historiografii .
Kodeks Matyldy od ok. 1870 r. był przechowywany w Bibliotece Miejskiej w Düsseldorfie, a później w Bibliotece Uniwersyteckiej w Düsseldorfie. Wcześniej był w kościele św. Jadwigi w Berlinie. Do tej biblioteki trafił z klasztoru cysterskiego Neuzelle po jego kasacie. Natomiast nic nie wiadomo o okolicznościach, w jakich nasz rękopis znalazł się w tym klasztorze. Być może już w początkach 1030 r. rękopis był w klasztorze w Nienburg. Teorię taką stworzono na podstawie opisu kilku wydarzeń z lat 1028-1030 i polemicznych akcentów w rocznikach niemieckich. Jeśli rękopis mógł być w klasztorze Nienburg, warto sprawdzić, czy istnieją okoliczności, które wskazywałyby na możliwość jego przekazania z tego klasztoru do klasztoru Neuzelle. Referat będzie więc próbą poszukiwań możliwych rozwiązań wczesnych losów księgi Matyldy w kontekście dziejów klasztorów Nienburg, Neuzelle, a także cysterskiego w Dobrolugk i franciszkańskiego w Zerbst.
Dzieło sztuki, mit początku i pamięć historyczna. O konsekwencjach pewnych tradycji dla badań historii sztuki
Zwyczaj łączenia z niektórymi zabytkami szczególnych wartości symbolicznych, które czynić z nich miały atrybuty władzy i wpisywały je w lokalne mity założycielskie jako „relikwie przeszłości”, jest zjawiskiem notowanym w Europie od późnej nowożytności. W Polsce warunki dla nadawania dziełom sztuki historycznych znaczeń przez łączenie ich z osobami konkretnych władców, zaistniały w XIX w., co wiązało się z walką o przetrwanie tożsamości narodowej i pamięć historyczną; ten nurt myślenia naznaczał także czasy późniejsze. Referat będzie próbą określenia konkretnych okoliczności, w jakich niektóre manuskrypty i dzieła sztuki rozpoczęły swe „nowe życie” jako nośniki tożsamości narodowej. Nacisk będzie położony na naukowe konsekwencje tego myślenia, w skutek którego zarówno historia i historia sztuki długo borykały się – albo wciąż się borykają – z mitem początku, który utrudnia nowoczesne spojrzenie na te obiekty jako dokumenty historyczne i rekonstrukcję ich realnych kontekstów.
Czy złoty kodeks musi być złoty? Wyniki badań materiału i techniki wykonania kodeksów wczesnopiastowskich
Nowoczesna analiza wszystkich materialnych aspektów, jakie zawierają w sobie obiekty zabytkowe, jest jedną z dróg do właściwego ich rozpoznania dla potrzeb historii sztuki oraz wartościowania dla potrzeb konserwatorskich. W referacie zostaną zaprezentowane wyniki najnowszych badań materiałoznawczych, przeprowadzonych technikami nieniszczącymi przy kodeksach wczesnopiastowskich w ramach projektu „Liturgica Poloniae”, jako asumpt do oceny ich materiałowego prestiżu oraz do rewizji pojęcia „codex aureus”, „codex pretiosus”, a także zaczyn do dalszych badań nad luksusowymi kodeksami rękopiśmiennymi w XI-wiecznej Europie.
Kodeks Matyldy jako obiekt materialny – implikacje badań zabytkoznawczych dla badań historycznych
Nie ulega wątpliwości niezaprzeczalna ranga, jaka w literaturze wiąże się z tzw. Kodeksem Matyldy. Przechowywany w Düsseldorfie egzemplarz Liber officiorum, przebadany gruntownie przez zespół pod kierunkiem prof. Brygidy Kürbis, jest traktowany jako unikatowy dokument polityki i kultury XI wieku, związany z Mieszkiem II. Zaginiona miniatura, ukazująca Matyldę Szwabską jako donatorkę i tronującego polskiego władcę weszła do stałego repertuaru ikonografii wczesnopiastowskiej, reprodukowana w każdym podręczniku do historii. Nie zanalizowano jednak jak dotąd w pełni aspektów związanych z materialnością tego obiektu: zastosowanymi materiałami, starannością wykonania, jakością artystyczną (okazji dla tych badań dostarczył projekt Liturgica Poloniae). Wyniki analizy zabytkoznawczej są kluczowe dla oceny, na ile ta niepozorna książka może w istocie być traktowana jako codex pretiosus, intencjonalny dyplomatyczny dar dla władcy, sprawiony na jego koronację.
„Korona Chrobrego” i inne korony europejskich królów-bohaterów. Mit i pamięć historyczna o koronach królewskich w średniowiecznej Europie
Nie wiemy, kiedy powstała korona koronacyjna królów polskich, znana z inwentarzy skarbca katedry krakowskiej od XVI do XVIII wieku jako privilegiata i wymieniana jako jedna z pięciu koron królewskich, którymi dysponowali polscy monarchowie. W ikonografii pojawia się po raz pierwszy na współczesnym portrecie Stefana Batorego i w niezmienionym kształcie można ją zobaczyć na portretach królewskich do końca istnienia Rzeczypospolitej. Zniszczenie polskich insygniów monarszych na polecenie władz pruskich na początku wieku XIX sprawia, że próby jej datacji mogą się opierać jedynie na zachowanych wizerunkach. W nowożytności przylgnęła do niej nazwa „korona Chrobrego” – uważano ją za insygnium pierwszego polskiego króla, symbol starodawności i trwałości Królestwa Polskiego. Dopiero w XIX, a szczególnie w XX wieku historycy i historycy sztuki, kierując się zarówno analizą stylistyczną widocznego w ikonografii zabytku, jak świadectwem źródeł pisanych, dowiedli, że insygnium to jest znacznie młodsze – najczęściej uznając, że została wykonana na koronację Władysława Łokietka w 1320 r. „Koronę Chrobrego” zastąpiła zatem „korona Łokietka”. Atrybucję ową trudno jednak uznać za niepodważalną. Atrybucja polskiej korony koronacyjnej postaci emblematycznej dla Królestwa Polskiego – Bolesławowi Chrobremu – nie jest jednak bynajmniej wyjątkowa na tle dziejów europejskich insygniów koronacyjnych. Analogiczne zabiegi – często z pełną świadomością tworzenia mitu historycznego lub odnowionej pamięci historycznej – znamy także z Francji, Anglii i Czech, od późnego średniowiecza po epokę nowożytną.
Ani złote, ani skromne. Ewangeliarz Emmeramski z Archiwum i Biblioteki Krakowskiej Kapituły Katedralnej
Jednym z najcenniejszych i najstarszych średniowiecznych rękopisów z zasobu Archiwum Kapitulnego na Wawelu jest Ewangeliarz św. Emmerama zapisany pismem karolińskim z przepięknymi iluminacjami in folio. Ostatnie szczegółowe badania poświęcone temu arcydziełu zostały przeprowadzone w latach 70. przez Gerarda Labudę i Bolesławę Malik-Gumińską. Choć od tego czasu kodeks się nie zmienił, zmieniły się jednak możliwości badawcze i komparatystyczne dotyczące kodeksów tej rangi.
W niniejszym referacie chciałbym przedstawić aktualny stan zachowania i przechowywania kodeksu, zrewidować utrwalone w literaturze opinię na temat dekoracji kodeksu wykonanej ze złota oraz pochylić się nad hipotezami powstania księgi i jej przybycia do Katedry Wawelskiej.